09.08.2023, 13:20
Duma Katalonii pokonuje madrycki Real i sięga po Superpuchar Hiszpanii!
Nie ulega wątpliwości, że ostatnio forma zorganizowania starcia o Superpuchar Hiszpanii uległa diametralnej zmianie. Wielbiciele piłkarscy z Hiszpanii czuć mogą swego rodzaju zawód, ponieważ spotkania o ten puchar przeniesiono do Arabii Saudyjskiej. W rywalizacji o Superpuchar Hiszpanii toczą bój w tej chwili cztery zespoły, a wygrani półfinałowych par będą ze sobą rywalizować w meczu finałowym. W obecnym sezonie przeciwko sobie w finałowym pojedynku stanęły zespoły madryckiego Realu oraz Barcelony. Sympatycy piłki nożnej z całej Europy mogli być więc zachwyceni, gdyż to oznaczało pierwsze Gran Derbi w pojedynku o Superpuchar Hiszpanii od wielu lat. Należy też zaznaczyć, że w pierwszej jedenastce drużyny FC Barcelony występuje kapitan drużyny Polski, czyli Robert Lewandowski.
Tak więc polski gracz miał okazję na zdobycie pierwszego pucharu w barwach Barcy. Sporo ekspertów sportowych przed tym meczem podkreślało, iż głównym faworytem do wygranej jest Real z Madrytu. Zwycięzca poprzedniej edycji Pucharu Mistrzów a także panujący w tej chwili mistrz Hiszpanii to prawdziwa maszyna do wygrywania finałowych spotkań, i właśnie z tego powodu gigantycznym zaskoczeniem byłby każdy inny wynik niż ich triumf. Od pierwszych minut finałowego pojedynku sporą przewagę miała drużyna FC Barcelony. Piłkarze fenomenalnie rozumieli się na murawie i bez żadnego problemu konstruowali następne ataki w pobliżu pola karnego rywala. W pojedynku finałowym pierwszy gol strzelony został przez graczy Barcy, a jej strzelcem był Gavi, który wykończył niesamowite dogranie od Lewandowskiego. Przed końcem pierwszej połowy do siatki trafił kapitan kadry Polski, któremu świetnym dograniem odwdzięczył się Gavi. Rezultatem 2 do 0 dla Dumy Katalonii skończyła się pierwsza odsłona, a zawodnicy Realu z Madrytu wyglądali fatalnie na tle przeciwnika. Wygląd meczu w II połowie nie uległ zmianie, a 20 minut przed końcem FC Barcelona zdobyła trzecią bramkę. Real zdobył jedną bramkę w dodatkowym czasie gry, a jej zdobywcą był Benzema. Finalnie pojedynek zakończył się rezultatem 3 do 1 dla Dumy Katalonii, która takim sposobem wygrała Superpuchar Hiszpanii.